czwartek, 19 grudnia 2013

Kot też człowiek czyli o tym jak zgodnie z przepisami przewieźć naszego pupila do UK

Z tym,że będziemy musieli nasze zwierzęta zabrać ze sobą liczyliśmy się zawsze myśląc o wyjeździe na stałe za granicę . Zdawałam sobie jednak sprawę ,że procedura obowiązująca w Wielkiej Brytanii  jest dość skomplikowana ,zatem możecie się  domyślać z jaką ulgą przyjęłam informację o zmianie przepisów.
Także, przygotowanie naszych kotów do przeprowadzki nie było trudne .

Aby twój kotek mógł przekroczyć brytyjską granicę musimy zadbać o :

a) wyrobienie paszportu ,wszczepienie czipa identyfikacyjnego
b) szczepienie przeciwko wściekliźnie
c) odrobaczenie
d) wygodny transporter

Na parę dni przed planowaną wizytą u mojego weterynarza ,zgłosiłam mu chęć wyrobienia paszportów moim zwierzakom aby mógł zamówić czipy.



Nie wiem jak to wygląda u innych . Czy mają wszystkie dokumenty i czipy u siebie. Lepiej po prostu wcześniej zadzwonić .
Koty zostały zbadane, weterynarz wszczepił im czipy,założył paszporty i zaszczepił na wściekliznę.
WAŻNE : data szczepienia na wściekliznę nie może być wcześniejsza niż zaczipowanie zwierzaka. Szczepienie uzyskuje ważność po 21 dniach od szczepienia. 
W dniu wyjazdu zgłosiliśmy się z kotami ponownie do weterynarza aby je odrobaczyć. Należy to wykonać 24-48h przed przekroczeniem granicy.

Każdy  z kotów jechał we własnym transporterze wyściełanym kocykiem ,wyposażonym w miseczki z wodą. Założyliśmy im szelki ze smyczką aby w trakcie podróży mąż mógł je wyprowadzać na dwór nie ryzykując,że sierściuch pogna w siną dal :). Po drodze mąż zatrzymywał się na nocleg w Niemczech  - nie było żadnych problemów z noclegiem zwierząt w motelu.

W trakcie przeprawy promowej odbyła się kontrola pojazdu ,jednak nikt kompletnie nie zainteresował się naszymi kotami. Mąż nie musiał okazywać żadnych dokumentów. Ba, nie sprawdzono nawet czy ich przeprawa została opłacona. Nie ma być to absolutnie zachętą do przewożenia zwierząt na dziko  - uspokajam jednak wszystkich tych ,którzy nie zabierają zwierząt ze sobą obawiając się skomplikowanych procedur i żmudnych kontroli.

Koszty (zmienne w zależności od miejsca wykonywania usługi) przeprowadzki JEDNEGO kota  :

 - weterynarz - 120zł   - tyle płaciliśmy łącznie za paszport,czip,szczepienia i odrobaczenie
-  transporter - kupiony w hurtowni 37zł
-  bilet promowy - 30 funtów

Jeśli nie zadbacie o odpowiednie dokumenty albo będziecie próbować "przemycić" zwierzę , Wasz pupil może zostać zatrzymany na 3 miesięczną kwarantannę lub odesłany do Polski. Obydwie opcje są w całości opłacane przez właściciela zwierzęcia .

Więcej informacji o przewozie zwierząt na stronie www.gov.uk/take-pet-abroad

NA KONIEC APEL :

Jeśli nie możecie zabrać zwierzęcia za sobą za granicę znajdźcie dla niego dobre ręce. Nie raz słyszę historie o wyrzucaniu zwierząt na ulicę :(. Brakuje mi słów na takie zachowania...









2 komentarze:

  1. A jak już mieszkam z psem w UK to za każdym razem musiałabym mu robić te badania jeśli chciałabym go brać np co 2 miesiące do PL?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypuszczam,że tylko to odrobaczenie należy wykonać ,bo szczepienie na wściekliznę ma jakąś ważność. https://www.gov.uk/take-pet-abroad/overview

    OdpowiedzUsuń